Artykuł - Życie Grajewa - www.ZycieGrajewa.pl

Wiadomości

Musi przerobić bądź rozebrać pomnik albo sprawa trafi do sądu
2017-09-08 11:38:03

Kobieta postawiała mężowi pomnik, niestety firma wykonała jej większy niż mogła zamontować. Teraz rodzina będzie musiała albo go przerobić albo rozebrać, gdyż nie spełnia przyjętych norm.

Śmierć bliskiej osoby zawsze pozostawia ból i pustkę. Te uczucia aby chodź trochę złagodzić odwiedzamy groby bliskich osób. W Grajewie są dwa cmentarze i 2 zarządców. Ten stary zarządzany przez proboszcza Parafii Trójcy Przenajświętszej i nowy zarządzany przez Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych w Grajewie. Jeśli najbliższych, mamy pochowanych na cmentarzu parafialnym "starym" to z pewnością mogliśmy spotkać się z niewielkimi odstępami pomiędzy pomnikami. Czasami są tak małe, że nie można swobodnie przechodzić. Wszystko dlatego, że kiedyś nie było to uregulowane, a przestrzeń pomiędzy pomnikami była umowna. Na cmentarzu komunalnym obowiązują wytyczne. Jeśli rodzina chce wybudować pomnik to musi on mieć określony wymiary. Wszytko dlatego aby nie powtórzyła się sytuacja z sąsiedniego cmentarza. Teraz ustawa reguluje odległości pomiędzy pomnikami. I tak przestrzeń pomiędzy, kolejnymi, sąsiadującymi mogiłami nie może być mniejsza niż 50 cm. Przestrzeń pomiędzy rzędami pomników nie może być mniejsza niż 120 cm, chyba, że pochowani w rzędach są zwróceni do siebie głowami, to wtedy, ta odległość nie może być mniejsza niż 50 cm.

Mieszkanka Grajewa wykupiła miejsce na nowej kwaterze, dokonała pochówku i otrzymała zgodę na budowę pomnika o wymiarach 210 cm na 230 cm od zarządcy cmentarza. Niestety firma wybudowała jej pomnik większy niż można było. Pomnik swoimi gabarytami "wchodzi" w przejście. Jest to delikatny temat i mało komfortowy dla każdej ze stron, również dla rodzin sąsiednich mogił. Dlatego sytuacja, która przydarzyła się kobiecie, może być przestrogą dla wszystkich, którzy takiej wiedzy nie mają. Niech będzie przestrogą również dla firm, które budują pomniki. Firmy powinny zapoznać się z przepisami i pozwoleniami jakie panują na danym obiekcie, w przeciwnym razie powinny na własny koszt przerabiać monumenty. Rodzina zmarłego będzie musiała pomnik przerobić, dostosować go do obowiązujących przepisów i pozwolenia, w przeciwnym wypadku sprawa trafi do sądu.