![]()
Transformacja w Polsce po 1989 r. Czyli piąty rozbiór Polski! - CD
2013-04-19 22:49:45
6. Dziś już nie potrzeba najeżdżać zbrojnie, wystarczy zepsuć obyczaje, wykrzywić pion moralny i to się dzieje. Psucie obyczajów, instalacje „artystów” (Nieznalska i genitalia na Krzyżu!), festiwale satanistów, brak troski o wyższą kulturę (widowiska, spektakle, filmy), „palikotyzacja i falandyzacja” życia społeczno-politycznego, niszczenie autentycznych autorytetów (w tym ataki na Radio Maryja) a „wciskanie” swoich – poprawnych politycznie, niszczenie ludzi sumienia i wiary, ataki na Kościół i hierarchię (biskupi).
Jacy „nieznani sprawcy” zabili księży: Suchowolca, Zycha, Palimąkę, Kowalczyka, Kotlarza, Niedzielaka, Stokowskiego, Kocińskiego, Durczyńskiego, Kusa, Zarębę, Gąbkę, Kościuczyka, Kiliana itd. itd. (wielu w latach 90-tych!). Giną także działacze Solidarności – A. Krzepkowski, P. Bartoszcze, czy zabójstwo syna z synową przywódcy M. Jurczyka ze Szczecina.
Szeroko otwarte granice to napływ zepsucia, rozwiązłości, dewiacji a gloryfikowanie wypaczeń moralnych. Walka z patriotyzmem a nade wszystko z wiarą katolicką i wartościami, to utrata tożsamości Narodu. Do tego dodajmy próby fałszowania polskiej historii aby „ukazać nas” jako zbrodniarzy, zboczeńców i nienawistników. Pranie mózgów idzie wielotorowo: przez media (np. dyskredytowanie prawdziwie polskiego Radia Maryja, TV Trwam ) i „nowoczesność” w szkołach. Ta „nowoczesność” to np. wykreślanie godzin historii, języka polskiego, wykreślanie lektur np. Sienkiewicz, Mickiewicz itd. Nie wspomnę już o logice, etyce, filozofii, bo to w wielu szkołach już dawno „wycięto”. To „odmóżdżanie Polaków” ma jeden cel – łatwość sterowania zachowaniami. Stąd ciągle „rządzą” ci sami - od spacyfikowania Narodu po wojnie. „Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy” – tak krzyczeli i faktycznie tak się dzieje.
Po transformacji 1989r. liczne (często kanapowe) partie to tylko klony matki PZPR. Nieliczne katolickie i patriotyczne były „wycinane” wskutek braku polskich mediów. Jedyna katolicko-narodowa formacja LPR (były też błędy przywódców), została zniszczona przez PIS. Niestety, wbrew zachwytom nad wartościami i patriotyzmem obecnego PIS, ja pamiętam sejmowe głosowanie nr. 4 z 1.04.2008r., gdzie PIS mógł zablokować Traktat z Lizbony ogłaszając dyscyplinę głosowania, jednak tego nie uczynił. Tylko 56 patriotów z PIS głosowało przeciw! (ok. 1/3 posłów). Niestety lider J. Kaczyński głosował za traktatem. Czy jako – obrońca wiary: posiedzenie 39 Sejmu, głosowanie nr 76 w dniu 13. 04. 2007r. Głosowanie nad poprawką przewidującą zmiany art. 38 Konstytucji RP. Po nowelizacji miało być: „ RP zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia od chwili poczęcia do naturalnej śmierci”. Za było 173, w tym PIS: za 67, wstrzymało się 60 i nie głosowało 26. Cymański i Gwiazdowski wstrzymali się od głosu.
PIS obiecywał lustrację (brak lustracji w sądach, to dziś wyroki często urągające słowu sprawiedliwość!) i dekomunizację. Niestety nikogo (lub niewielu) przez ok. dwa lata rządzenia nie rozliczył. Coś tam mówił o lustracji majątków polityków – bez efektu. Chcieli powołać Komisję Prawdy i Sprawiedliwości, zrobić weryfikacje firm ochroniarskich, ocenę wszelkich „prywatyzacji”, uporządkować gigantyczne złodziejstwo handlu lekami, zredukować administrację o 120 tys. (ale de facto powiększyła się), budowa mieszkań (275 tys. rocznie), 10% podatku dla dochodów poniżej 70 tys. zł rocznie, itd., itp. Rząd Marcinkiewicza (PIS) trwał 8 miesięcy i „sprywatyzował” 271 zakładów. Rząd Kaczyńskiego trwał 15 miesięcy i 24 dni i „sprywatyzował” 18 strategicznych zakładów w tym huty! Do ogólnego zadłużenia Polski – dołożył swoje ok. 40 mld zł. Nota bene przez 6 lat rządzenia PO, dług powiększył się o – PONAD 800 mld zł!!! Rekord świata! Z zapowiedzi PIS udało się stworzyć: sądy 24 –godzinne, Muzeum Powstania Warszawskiego i CBA – resztę szara rzeczywistość zweryfikowała. Coś tam „majstrowali” przy likwidacji WSI. Dziś, po 10 kwietnia 2010 należy współczuć, ale zachować pamięć, bo w cywilizowanych krajach po zmianie rządu, wystarczy tylko 100 dni na przywrócenie ładu (jeśli się autentycznie chce!).
Stąd jeszcze raz pytanie z początku: Co jeszcze jest polskie? Czy już dokonała się zmiana mentalności i tożsamości Narodu Polskiego, czy może jeszcze gdzieś tli się nadzieja? Ale niech nie cieszą się ci wszyscy jeźdźcy globalizmu, bo z Polski ma wyjść – ISKRA, która przygotuje świat na paruzję Chrystusa. Tak będzie i nic nie pomogą zabiegi inżynierów od socjotechniki, bo…. jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy! ; za „Gazetą Warszawską” można dodać: „nie zginęła, ale tylko dlatego, że rządzące nami pasożyty doskonale zdają sobie sprawę z tego, że w razie śmierci żywiciela giną także i one. Z tego właśnie powodu starają się pozostawić swego żywiciela przy życiu. Oczywiście, jakość tego życia nie może się równać z jakością życia pasożyta, bowiem pasożytnictwo przynosi bezpośrednią korzyść jedynie pasożytowi. Żywicielowi związek ten przynosi wyłącznie szkody.”– Koniec
Ps. Ten esej miał za zadanie pokazać tylko pewne mechanizmy, które toczą się „pod stołem”. Aby opisać wszystkie – przekręty, należałoby napisać kilka opasłych tomów. Oczywiście jest to widziane od strony – „niepoprawnej politycznie”, więc możemy różnić się co do oceny zdarzeń, ale liczby i fakty są poza dyskusją.
Autor: Aleksander K. Szymczak jest mgr dziennikarstwa politycznego i politologiem: polityka społeczna
Poprzednie artykuły
Transformacja cd5
Transformacja cd4
Transformacja cd3
Transformacja cd2
Transformacja cd1
Błędnie przepisany kod, przepisz powyższy kod wspak.
Komentarz został wysłany poprawnie i czeka na akceptację